Jeśli masz dziecko/dzieci w wieku kilku lub kilkunastu lat. Masz dzieci, które zaczynają uczyć się życia, masz dzieci, które stają się inne, trudne, dziwne i masz wrażenie, że z Tobą walczą, coś wymuszają, zadają trudne pytania, czegoś chcą a czasem wydaje Ci się, że coś Ci umnęło… to być może ten warsztat jest właśnie dla Ciebie.
Nikt nie uczy nas bycia tatą. Zostajemy nim tak po prostu: bo kochamy kobietę, bo chcemy założyć rodzinę, bo wyobrażamy sobie, że dziecko będzie moim największym szczęściem, że to będzie moja motywacja, to będzie ktoś, kto odziedziczy po mnie pewne wartości, pewne priorytety, cele. Kto będzie moim następcą, zostanie po mnie jakiś ślad, kto będzie o mnie pamiętał.
Z drugiej strony chcę, żeby w moim domu był też ktoś dla mnie ważny i dla kogo ja będę ważny.
Nikt nie uczy nas bycia ojcem. To nie jest tak, że jest jakaś instrukcja i wiesz jak masz się zachować, co robić i co powiedzieć. Staramy się być jak najlepszymi ojcami… jak najlepszymi, ale nikt nas tego nie uczył.
Skąd więc czerpiemy ? Skąd wiemy co robić ?
Ano pewnie stąd, że przenosimy czy powielamy pewne rzeczy lub wręcz przeciwnie nie chcemy ich powielać ze swojego doświadczenia. Też mieliśmy ojców bliżej lub dalej. Ojców, którzy wskazywali drogę, uczyli i wspierali ale też być może ojców, których w zasadzie nie było lub byli gdzieś daleko. Ojców, którzy byli zapracowani, którzy często wyjeżdżali lub którzy pili lub którzy odeszli…
To są szczególnie trudne sytuacje, niezależnie jak rozumiane, jest to odejście. Niezależnie czy to po prostu odejście od rodziny czy śmierć, czy jakaś inna okoliczność, tragedia, jakaś do dziś niewyjaśniona tajemnica. Niezależnie od tego, czy miałem dobre czy złe wzorce bycia ojcem, zawsze będzie to niewiadoma.
Rodzi się Twoje dziecko: Twój syn lub Twoja córka, która jest autonomiczną, niezależną i przede wszystkim wyjątkową osobą, w której widzisz cechy jej matki i widzisz cechy swoje. Też widzisz wiele innych cech: wad i zalet, z których byś sobie nigdy nie zdawał sprawy, że istnieją, i że są też Twoje. Czasem jesteś dumny, że jesteś ojcem czasem wręcz przeciwnie, nie wiesz jak się zachować w pewnych sytuacjach.
Rodzice bowiem razem wychowują dziecko, są partnerami w wychowaniu nawet, gdy nie są już razem. Wydawałoby się, że naturalnym i logicznym jest to, że mają wspólne podejście jeśli chodzi o wychowanie dziecka, że naturalnym powinien być sojusz rodzicielski. Lecz przecież nie zawsze tak jest zarówno Ty jak i Twoja żona, partnerka, mama dziecka – byliście wychowywani w różnych rodzinach i pewnie okazało się w praniu, w życiu, że w wielu sytuacjach mieliście zupełnie różne zdanie jaką przyjąć postawę i jak się zachować wobec swojego 5- 7 – 9- letniego dziecka czy nastolatka.
Później okazywało się że ten rozdźwięk doprowadzał do wielu, czy może doprowadzić do wielu coraz poważniejszych problemów związanych z wychowaniem dziecka i jego reagowaniem na różne style wychowawcze.
Być może na tych spotkaniach znajdziesz odpowiedź na wiele pytań, które chodzą Ci po głowie na temat tego: Jak być dobrym ojcem ? Jak dobrze wychować dziecko ? Co zrobić, żeby dziecko nie upadło, nie zeszło z dobrej drogi ? Jak i w jaki sposób mogę unikać błędów ? Co mogę zrobić, aby jak najlepiej wychować swoje dziecko ? Co robić, żeby mieć poczucie, że naprawdę zasłużyłem na koszulkę z napisem „Super tata”
Na tych warsztatach będziesz mógł przyjrzeć się swojemu ojcostwu, swojej relacji z dzieckiem będziesz mógł zobaczyć i doświadczyć, co takiego co robisz, w jaki sposób starasz się być jak najlepszym tatą i jak to przeżywasz.
Przygotowując program opieram się na swoim ponad 20- letnim doświadczeniu w pracy z rodzicami, których dzieci sprawiały problemy wychowawcze, były agresywne, uciekały z domu, piły, brały narkotyki, okaleczały się czy miały próby samobójcze. Doświadczenia z pracy z rodzicami oraz pracy z nastolatkami doprowadziły mnie do konkluzji, że u podstaw niemal każdego problemowego zachowania dziecka stoją zaburzenia więzi emocjonalnych, konfliktorodna sprzeczność oddziaływań rodzicielskich, niejasne zasady panujące w domu i brak świadomości wpływu niektórych zachowań rodziców na postawę i zachowanie dziecka.
Moje doświadczenia pokazały również, że gdyby w porę rodzice przyjmowali konkretną postawę i trzymali się pewnych zasad, być może do tych problemów w ogóle by nie doszło lub byłyby po prostu o wiele łagodniejsze i mieściły by się swoimi objawami w granicach normy związanej z zachowaniami dziecka w okresie dojrzewania.
Warsztat będzie też wymianą doświadczeń, będzie swego rodzaju wypełnianiem skrzyni pełnej skarbów czyli tych wszystkich zasobów i pozytywnych sposobów związanych z komunikacją, wychowaniem, zasadami i normami, które są pożądane w relacji ojciec- dziecko.
Żyjemy w czasach liberalizacji wielu obszarów życia, żyjemy w czasach szerokiego dostępu do mediów, do wiedzy, która ma również wpływ na Twoje dziecko. Warto mieć wpływ na to, aby Twoje dziecko umiało rozpoznawać co jest prawdą, a co fałszem, co jest mitem a co jest rzeczywiście czymś co się w życiu sprawdza, żebyś mógł być kimś, do którego dziecko zawsze będzie mogło się zwrócić ufając, że uzyska od ciebie wsparcie, pomoc, zrozumienie i akceptację.
Na tych zajęciach możesz przyjrzeć się temu, co jako ojciec możesz zrobić, aby znaleźć kompromis w podejściu do wychowania dziecka, abyś mógł zobaczyć co jest naprawdę ważne i jaką na przestrzeni dziejów historii i wieków rolę pełnił ojciec w rodzinie, w domu. Co było naturalne, co jest naturalne co się sprawdza i czego tak naprawdę warto się trzymać. Może to zaowocować w przyszłości tym, co byś chciał, żeby z dziecka Twojego wyrosło, albo żeby móc mu to zaszczepić. A jeśli dojdziesz do wniosku, że tak się nie da, to zmierzysz się z własnym Ja i otworzysz serce dla tolerancji, w imię miłości do swego dziecka.
O tym wszystkim będziemy na tych warsztatach mówić. Będziemy mówić o rzeczach poważnych ale też będziemy nabierać dystansu do swoich zachowań wobec dziecka i też pewnie nieraz się śmiać.
Cały warsztat będzie oparty o założenia i zasady Dialogu Motywującego, wykorzystuje teorie przywiązania Johna Bowlbyego, najnowsze wyniki badań z psychologii rozwojowej .
Najważniejszym jest jednak, abyś był autentyczny, abyś był spójny. Dziecko obserwuje Cię od momentu, kiedy otwiera oczy na tym świecie i zobaczy Twoją twarz, od momentu nachylenia się nad łóżeczkiem widzi Twoje zachowanie, miny, spojrzenia, słyszy Twoje rozmowy, zna Twój ton, język i barwę głosu.
I stajesz się ważną osobą, która pokaże mu świat i tylko od Ciebie zależy czy tą ważną osobą pozostaniesz do końca życia, niezależnie od przełomu, kiedy to Twoje dziecko założy własną rodzinę i zostanie mamą lub tatą…
Otwórz oczy na swoje dziecko… by nie umknęło Ci to co warto zobaczyć i co jest ważne dla Twojego dziecka.
Serdecznie zapraszam. Szczegóły wkrótce